reformator napisał(a):
Nie, nie...

wizyty w stacji są rejestrowane w systemie komputerowym...
takie numery to nie przejdą.
A tak na serio to właśnie ja wyczuwam znowu chęć do
pociągnięcia nas finansowo-może przypadkowo, ale jednak.
Ale Cepik nie działa.., nie ma firmy, która by spełniła wymagania co do ochrony danych osobowych,
posiadała sprzęt radiowy, który by się komunikował z radiowozami.
Do tego potrzeba wybudować bunkier podziemny z żelbetu, wprowadzić pewne ograniczenia
dla pracowników (bez telefonów itp.), odpowiednio zabezpieczyć połączenia.
Nikt się tego nie chce podjąć.
Widziałem taką serwerownie, 20 m pod ziemią, pełen rygor, nie ma szans by wykraść dane.
Byłem teraz na stacji,
zaświadczenie jest ważne 14 dni.Kontrole milicji mam raz na kilka lat, więc jak skończy się miejsce,
będę jeździł na zaświadczeniu, w końcu badanie samochód przeszedł.
To że zaświadczenie ważne 14 dni, to może być straszak, musi być to zawarte w ustawie.
Muszę jeszcze wybrać się do wydziału ruchu, albo zaczepić milicjanta.
Tak samo jak z wydanym zaświadczeniem, gdy milicja zabierze prawko, bo jest zniszczone.
Nie ma tam ustawowo określonej daty ważności (pytał się znajomy funkcjonariuszki), można jeździć do oporu
